Empatia jest niezbędna dla dzieci, podobnie jak dla dorosłych. Bycie empatycznym jest czymś wrodzonym, ale żeby wykorzystać pokłady empatyczności, należy je rozwijać i utrzymywać. Aby zachęcić do rozwoju tej zdolności u dzieci, jakie powinny być przekazane rodzicom? Rozwój empatii u dzieci to proces, który nie zachodzi sam w sobie, aby wykorzystać jej potencjał, obowiązkiem rodzica jest odpowiednia pomoc dziecku.
Czym jest empatia?
Empatia to zdolność odczuwania uczuć, emocji i intencji drugiej osoby i ich rozumienia. Jest to ważna cecha, która promuje dobre relacje i pomaga wiedzieć, jak dbać o siebie i innych. Osoby empatyczne są też często szczęśliwsze. Ta umiejętność doprowadza je również do altruizmu, który jest zdolnością do interesowania się i poświęcenia innym, nie oczekując niczego w zamian.
Empatie można opisać w działaniu jako rodzaj lustra, które pozwala dziecku zidentyfikować emocje innych, rozróżniając między nimi sygnały cielesne i werbalne, którymi się dzielą. To dlatego, że Twoje dziecko wie, że jego własne łzy spowodowane są smutkiem, zrozumie, że płaczące dziecko prawdopodobnie też jest smutne. Ona lub on może wtedy dostosować swoje zachowanie, oferując dostosowaną do danej sytuacji odpowiedź: okazując współczucie. Współczucie z kolei to umiejętność dzielenia się, odczuwania tych samych emocjo co inni. Sympatyzując ze smutkiem koleżanki, która zgubiła swoją ulubioną przytulankę, Twój syn będzie miał taką postawę, jaką chciałby, abyśmy mu okazali, gdyby to on sam zgubił swoją zabawkę.
Pomoc dziecku w rozwijaniu tej umiejętności jest zatem ważna nie tylko dla niego, ale także dla innych. Różne eksperymenty pokazują, że empatia wydaje się wrodzona u niemowląt. Ta wrodzona zdolność może być albo wzmocniona przez środowisko, które samo w sobie jest empatyczne i rozwinięte, albo dotyczyć szerszych kręgów. Może zostać także zniszczona przez nadużycie lub zaniedbanie. Zatem empatia jest uczona przez naśladownictwo. Jeśli rodzic jest empatyczny wobec swojego dziecka, ono rozwinie empatię wobec otaczających go osób.
Dlaczego konieczne jest rozwijanie empatii u dziecka?
Nauka empatii to obowiązek każdego rodzica. Dlaczego? Jest to w końcu konieczne, aby dziecko odniosło sukces. Bez umiejętności empatii młody człowiek nie będzie w stanie bronić swoich granic i nauczyć się słyszeć drugiej osoby.
Jeśli dziecko nie rozumie emocji innych ludzi, nie rozumie także swoich. Wtedy granice dziecka mogą zostać łatwo naruszone, a nawet złamane, gdyż trudno mu określić, czego chce i dlaczego źle się czuje. Bez empatii trudno jest komunikować się i przeprowadzać skuteczną negocjację z innymi ludźmi.
Oprócz wpływu na stan emocjonalny empatia pomaga w:
- Ocenie swojego nastroju – oprócz pozytywnych doznań pomaga radzić sobie ze stresem, strachem, gniewem, czy kontrolować emocje;
- Budowaniu zdrowych relacji międzyludzkich – z przyjaciółmi, rodzicami, a w potencjalnej przyszłości – z własnym partnerem, czy dziećmi;
I odwrotnie, bez umiejętności empatii człowiek staje się aspołeczny, niezrozumiany i odczuwa doskwierającą mu, ale ciężką do opisania samotność. Najważniejsze jest to, że z rozwiniętą empatią łatwiej jest być szczęśliwym. Czy tego nie chce każdy rodzic od własnych dzieci?
W jakim wieku dzieci zaczynają rozwijać empatię?
Trudno określić wiek, w którym pojawia się empatia u dzieci. Wpływa na to genetyka, osobowość i psychika, temperament, środowisko, kultura, postawa i sami rodzice. Empatia rośnie wraz z doświadczeniem, ale nie zawsze. Na przykład niektóre osoby cierpiące na zaburzenia związane z odczuwaniem uczuć mogą być całkowicie pozbawieni tego uczucia, choć jego nauka jest wciąż możliwa.
Etapy rozwoju dziecka także mają wpływ na to, w którym momencie zauważyć można świadomą empatię. Przeciętnie do lat 3 dziecko nie umie okazywać wrażliwości. Jest ona kształtowana jedynie na podstawie naśladownictwa otaczającego je świata, w tym także domowego. W wieku 6-7 lat i w okresie szkolnym zdobywa doświadczenie emocjonalne, obserwując dorosłych i przejmując od nich niektóre zachowania społeczne. W taki sposób dochodzi do rozwoju inteligencji emocjonalnej.
Pojawienie się empatii u dziecka następuje etapami:
- Naśladownictwo – na przykład, jeśli jedno dziecko płacze, inne dzieci w grupie także mogą zacząć płakać;
- Zrozumienie uczuć drugiej osoby;
- Niewiązanie własnych emocji z uczuciami innych – dziecko uczy się je rozdzielać, tj. dochodzi do aktu świadomej empatii.
Etapy są również zależne od rodziców. Jeśli mama i tata nie pomogą dziecku rozpoznać swoich uczuć, pokazać, które są destruktywne, a które nie, dziecko z trudem zrozumie, co czuje. Takie osoby w przyszłości potrzebują nieustannego potwierdzenia z zewnątrz i polegania na innych, nie na sobie.
Jak rozwinąć empatię u dziecka?
Rozwijanie empatii u dziecka polega na obserwowaniu zachowania rodziców i innych osób wokół niego. Na przykład rodzic musi odpowiedzieć na płacz dziecka. Pozwalanie mu płakać jest niezawodnym sposobem na zniszczenie jego zdolności do empatycznego myślenia. Rzeczywiście, nie wolno nam zapominać, że płacz jest często jedynym środkiem komunikacji dla małych dzieci. Jeśli nie zawsze jest oczywiste, czemu odpowiadają płaczem (głód, zmęczenie, strach itp.), reagowanie na to jest w każdym razie sposobem na uświadomienie dziecku, że zwracamy na niego uwagę, że jest otoczone i wspierane przez rodziców.
Rodzice mogą zatem dawać przykład, ogrzewając dziecko, rozpoznając jego emocje, pomagając mu samemu je rozpoznać, wyjaśniając konsekwencje swoich czynów wobec drugiej osoby, co pomoże postawić się „na miejscu drugiej osoby” poprzez empatię w stosunku do innych i całego świata. Aby dziecko rozwinęło swoją zdolność do empatii, musi najpierw nauczyć się rozpoznawać to, co czuje. Należy pomóc mu ubrać emocje w słowa. Wtedy nauczy się rozszyfrowywać emocje innych. W tym możemy pomóc, jako rodzice, choćby poprzez pytanie, jakby się czuło na miejscu innego dziecka, które jest smutne lub pełne złości. Rodzice mogą dać przykład, pocieszając inne dziecko, aby ich dzieci wiedziały, jakie zachowanie przyjąć w danej sytuacji.
Jak nauczyć dziecko współodczuwania?
Już pierwszy rok życia dziecka może być wypełniony nauką empatii. Aby to zrobić, warto rozpocząć od wypowiadania konkretnych zdań jak: „Jesteś zły? Smutny? Dobrze się bawisz!” To zupełnie normalne. Na poziomie werbalnym noworodek nie zrozumie rodzica, ale na poziomie emocjonalnym wchłonie wszystko, co próbujemy mu przekazać. W przypadku starszych dzieci wystarczy porozmawiać więc o tym, skąd pochodzą emocje i co z nimi zrobić. Aby to zrobić, należy użyć następujących metod:
- Rozmawiaj z dziećmi – bardzo ważne jest, aby rozmawiać z dziećmi od dzieciństwa. O potrzebach innych, o uczuciach i emocjach, jakich doświadczają inni ludzie. Tak jak wyżej zostało wspomnianym, nauczenie dzieci wyrażania swoich emocji słowami to podstawa. Najlepiej zacząć od wyrażania ich samemu przy dziecku. Następnie warto wyjaśnić, że możemy doświadczać takich stanów. A także, że inni ludzie mogą doświadczyć tego samego;
- Ćwiczenia w rzeczywistych sytuacjach – Poszukaj sytuacji, które wymagają pewnej reakcji emocjonalnej od danej osoby i powiedz dzieciom, co to oznacza dla ludzi, czego doświadczają, jak się czują. Na przykład widząc ambulans, powiedz, że ten samochód zabiera kogoś do szpitala, ktoś źle się czuje, następnie spytaj dziecko, żeby zgadło, jak mogą czuć się członkowie rodziny pacjenta;
- Nauka empatii poprzez zabawę – dzieci uwielbiają się bawić. Dlaczego nie wykorzystać tego do rozwijania cech moralnych, w tym empatii? Odgrywanie ról pozwala przezywać baśniowe sytuacje lub realne wydarzenia z dnia codziennego. Grając w takie zabawy, można spytać się dziecka, np. w trakcie odgrywania postaci lekarza, jak może się w tym momencie czuć odgrywana w danej chwili postać. Poprzez przedstawianie mimiki twarzy, która odzwierciedla określone emocje lub uczucia, dziecko zdobędzie wiedze o tym, jak one wyglądają;
- Rozwinięcie wewnętrznego kompasu moralnego swojego dziecka – wyjaśniając dzieciom „co jest dobre, a co złe”, dajesz im rodzaj swoistego kompasu moralnego, za pomocą którego będą poruszać się przez życie. A w sytuacji, która wymaga jakiegoś działania, wyboru, będą się nim kierować, podejmując realistyczne działania. Należy też wyjaśnić, jak nasze wybory i zachowanie wpływają na innych;
- Popraw swoje umiejętności empatii, daj przykład – empatia dziecka nie jest jedyną wymagającą rozwinięcia. Wielu dorosłych myśli, że osiągając pewny wiek, mogą poprzestać pracy nad sobą. Nie jest to prawda! Tak jak w rzemiośle, również i empatia wymaga regularnych ćwiczeń i pracy nad sobą, która pokaże dziecku właściwą drogę do podążania.
Siła przykładu rodzica w nauce empatii
Badania sugerują, że rodzice mogą być zaangażowani w rozwój charakteru swoich dzieci na wiele sposób, a jedną z najważniejszych rzeczy, jak ustaliliśmy powyżej, jest dawanie odpowiedniego przykładu. Wartości moralne dzieci nabywają bardzo wcześnie i w zależności od przykładu, jaki im damy, Twoja córka lub syn mogą mniej, lub bardziej rozwinąć empatię, współczucie lub przeciwnie, stać się gniewnymi i pogardliwymi osobami.
Korzyści płynące z okazywania empatii i współczucia
Brak empatii bardzo przeszkadza w życiu społecznym, ponieważ uniemożliwia „odczytanie” emocji innych, a tym samym przyjęcie odpowiedniej postawy. Jest to jednak niezbędne narzędzie w środowiskach takich jak przedszkole i szkoła, w których lepiej wiedzieć, jak poruszać się społeczeństwie. Dziecko empatyczne będzie wiedziało, jak rozpoznać dziecko, które zaraz wpadnie w napad złości i będzie w stanie na czas od niego uciec. Współczujące dziecko podzieli radość swojego przyjaciela, który zamiast okazywać zazdrość, podjął się wyzwania i je ukończył.
Dzieci, które nie uczą się empatii i współczucia w domu, na ogół stają się dorosłymi, których kolokwialnie uważa się za „dziwnych”, ponieważ nie przyjmują zachowań, których normalnie się od nich oczekuje w obliczu określonej sytuacji społecznej. I odwrotnie, ludzie, którzy wykazują empatię i współczucie, są na ogół wysoko cenieni. Osiągają również lepsze wyniki zawodowe, ponieważ wiedzą, jak przyjąć niezbędną postawę, aby uspokoić bądź zachęcić swoją zawodową świtę do działania.
Zwiększa to również pewność takiej osoby, ponieważ empatyczne i współczujące dziecko będzie o wiele mniej obawiało się nowych spotkań, ponieważ wie, że może „odczytać” to, co czuje inne dziecko i jakie zachowanie należy przyjąć. Dziecko zaś, które nie zostało odpowiednio nauczone empatii i współczucia, często będzie bojaźliwe, a nawet agresywne w obliczu nieznanych osób lub sytuacji, ponieważ nie będzie wiedziało, jak zareagować, a w razie wątpliwości woli być gotowe do obrony.
Co więcej, kilka badań wykazało bardzo poważny związek aleksytymii (brak empatii lub niezdolność do identyfikowania i wyrażania emocji własnych i innych) z zachowaniem antyspołecznym. Badania wykazały, że wśród szkolnych łobuzów statystyczna większość ma poważne braki w inteligencji emocjonalnej, dlatego w niektórych szkołach proponuje się „warsztaty z empatii”, mające służyć uczeniu uczniów, jak porzucić złe zachowania i dostosować się do reszty rówieśników.
Empatia i współczucie są dla wszystkich dzieci, dziewczynek i chłopców.
Istnieje banał, który mówi, że dziewczęta są „z natury” bardziej empatyczne lub współczujące niż chłopcy. W rzeczywistości jest to tzw. samospełniające się proroctwo. Zostało naukowo udowodnione, że zdolność do empatii jest częściowo zależna od struktury DNA. Jednak ludzie z kodem genetycznym, który czyni ich bardziej empatycznymi niż przeciętną część populacji, to taki sam procent kobiet, co mężczyzn. Natura nie ma więc nic wspólnego z wyższym poziomem empatii kobiet i ta różnica między płciami wynika głównie ze zróżnicowanego wykształcenia dziewcząt i chłopców.
Podobnie jak w zbiorowej wyobraźni, kobiety uważane są za bardziej empatyczne, ćwiczenia związane z emocjonalnością są w większości dostosowane pod kobiety. W rzeczywistości lepiej dekodują emocje, ponieważ dorośli przyjmują znacznie szerszy zakres wyrażeń, które opisują emocje, rozmawiając z dziewczynkami niż z chłopcami. Są też bardziej zachęcane do omawiania i analizowania swoich uczuć i emocji. Te czynniki społeczne wpływają na poziom empatii i współczucia danego dziecka, a nie płeć.
Mówienie o swoich uczuciach, nawet dzisiaj, postrzegane jest jako rzecz „kobieca”, coś „miękkiego”, a empatii i współczucia uczy się małą ilość chłopców. Przestępcy, którym udowodniono, że nie opanowali empatii lub współczucia, to również głównie mężczyźni. Każde dziecko rodzi się z tym samym rezerwuarem empatii do wypełnienia. To edukacja i społeczeństwo pozwalają dziewczętom spełniać działania związane z nauką empatii. Tak więc empatii i współczucia można nauczyć każde dziecko, niezależnie od płci. Zarówno dziewczęta, jak i chłopcy będą czerpać ogromne korzyści z opanowania sztuki empatii.
Błędy rodzicielskie, na które należy uważać
Najczęstsze błędy popełniane przez mamy i tatusiów w uczenia dziecka empatii to m.in.:
- Dewaluowanie uczuć dziecka – „To nie boli”, „Przestań płakać”. Te słowa doprowadzą do tego, że dziecko zablokuje swoje emocje i uczucia i nie przyjmie ich od innych;
- Mały kontakt z dziećmi – w dobie portali społecznościowych i Internetu coraz mniej jest ochoty na rozmowy i zabawy z potomstwem. Podczas posiłku, spaceru, przed pójściem spać, rodzice powinni przestać używać telefonu, telewizora lub komputera, dając czas odpowiedniej komunikacji;
- Podarowanie dziecku urządzeń elektronicznych – to łatwy sposób na odwrócenie uwagi dziecka, który ma wiele negatywnych konsekwencji. Telefon od najmłodszych lat życia prowadzi do powolnej aspołeczności i izolacji.
Oznaki braku empatii u dziecka
Trudno jest określić, czy u dziecka brakuje empatii, czy jest może wysoko wrażliwe. W końcu dzieci poniżej 3 roku życia nie ujawniają uświadomionej empatii, a wręcz przeciwnie, są samolubne i skupiają się na swoich pragnieniach i potrzebach. Pomoc innym ma wtedy czysto egoistyczny charakter. W zależności od cech osobowości, w wieku 5-7 lat a czasem 10 dzieci nabywają umiejętności społeczne, doświadczenie i są mniej lub bardziej zdolne do empatii.
Dlatego, jeśli Twój maluch jest niegrzeczny i niewrażliwy, nie jest to powód do wszczynania alarmu. U przedszkolaka z kolei braki w empatii mogą przejawiać się pierwszymi oznakami nieodpowiedniej nauki o emocjach i uczuciach. Mowa o:
- Okrucieństwo lub obojętność wobec innych ludzi, a także zwierząt;
- Niemożność zrozumienia złego nastroju bliskich osób;
- Niezadowolenie z działań innych osób;
- Trudności w komunikacji – niezrozumienie rozmówcy;
- Słaba kontrola własnych emocji;
- Obojętność na widok cierpienia innych – w kreskówkach, jak i w życiu.
Należy pamiętać, że nawet jeśli Twoje dziecko przejawia niektóre zachowania z powyższej listy, wciąż można rozwinąć u niego solidne fundamenty inteligencji emocjonalnej.
O czym należy pamiętać? – zalecenia dla rodziców
Najłatwiejszym sposobem rozwoju empatii jest dawanie przykładu. Dzieci naśladują zachowanie dorosłych, czasem tak szczegółowo, że sami możemy bać się tej odpowiedzialności. Okazując wrażliwość innym członkom rodziny, dzieci z pewnością utrwalą w swojej pamięci dobre cechy, takie jak życzliwość i współczucie jako przykład poprawnej i zdrowej relacji z innymi. Warto także zachęcać dziecko do okazywania przemyślanych gestów wobec innych, pomagając tym samym w rozwoju jego empatii.